poniedziałek, 29 października 2007

MUSZKA PRZY KOMPUTERZE



Jakoś cicho, jakoś smutno...
Czyżby była tak okrutną ?
Nieobecność formą kary ?
Może mnie brakuje wiary ?!

Tęsknie gapię się w ekrany,
wypatrując wzrok sterany,
wytężając zwisłe uszka ...
Jest tu ze mną pewna muszka !

Nie zapadła w sen zimowy,
ale przyszło jej do głowy
pobuszować w internecie !
Co za czasy ?! Sami wiecie...

Jak nie wrzaśnie: - Posuń dupsko !
Przedtem było całkiem pusto,
aż przylazło takie cielsko !!
Mam cierpliwość wręcz anielską...

Jeszcze siądzie na mniej, głupek !
Dla mnie to fatalny skutek !
Pójdę lepiej przespać zimę -
- miesiąc, dwa - ot, ociupinę...-

I znów siedzę przed ekranem...
Czy doczekać będzie dane ?
Czy mi nadasz, moja Piękna
".... (znów) dostępna" ?

Brak komentarzy: