niedziela, 21 października 2007

PLOSE PANA - PLOTEST



Jestem Rysio,
Proszę Pana,
no i latek
mam już pięć.
Ja z petycją
już od rana;
protestowac
mam też chęć.

Nie o kaszce
będę gadał
i na procę
nie mam chęci.
Równoupraw-
nienia żądam!
Tylko to mnie
teraz nęci!

Równa mama
tatusiowi,
Proszę Pana,
to jest fakt.
A pan Krzysio,
ten z szóstego,
kocha Janka -
- sensu brak ?

Para mamuś
już po ślubie
wychowuje
dzieci swe.
Czy to dzisiaj
kogoś dziwi,
że w rodzinie
mamy dwie ?

A w przedszkolu
pani ślepa,
Proszę Pana,
czy Pan wie ?
Dzieci ćpają
piją, palą...
Niech Pan spyta!
- Powie: NIE!

Czy nie więcej
mam rozumu
niż ten świat
dokoła mnie ?
Proszę Pana,
chcę być posłem!
Nasze prawo
zmienić chcę !

Tam na Wiejskiej
jak w przedszkolu:
krzyczą, bawią,
biją fest...
Proszę Pana,
czy mój protest
pozbawiony
sensu jest ?












Brak komentarzy: